Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Eris
Przywódca wioski minotaurów oraz MG
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Daleki wschód
|
Wysłany: Czw 16:27, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
<patrzy przez chwilę na zabawną scenę a potem na Redgara...>
-Więc płyń z nami...<odwraca się i siada w najciemniejszym kacie karczmy>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Włóczykij
Obywatel
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Czw 17:14, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
<Chociaż to nie były najlepsze flaki, zjadł je szybko, by „piękna” Helga nie zdążyła wrócić. Kilka dużych haustów i po piwie nie było śladu.
Wstaje, rzuca na stół kilka monet, zakłada kapelusz i plecak. Przez pośpiech prawie zapomina swojego kija.
Szybkim krokiem rusza w stronę wyjścia...>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Redgar
Wielki Inkwizytor
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: The Mot (Stary świat daleko za morzem)
|
Wysłany: Czw 19:39, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Redgar zadowolony z możliwości zdobycia spaczenia... uśmiechnął się do eris poczym popatrzył na jej elfie uszy zrobił minę jakby wdepnął w szambo i poszedł na statek...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Redgar dnia Pon 0:44, 26 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Haku
Podróżnik
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Daleki Wschód
|
Wysłany: Sob 20:36, 24 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
-Witaj barmanie...<odsłania lekko kaptur ukazujac jedynie swoje podpuchnięte zamglone oczy.Przycisza głos>
-Szukam niewiasty posiadającej coś takiego <pokazuje medalion ze smokiem>
-To dla mnie bardzo wazna!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Imramendell
Myśliwy
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Iantloth
|
Wysłany: Sob 22:14, 24 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
<Karczmarz podchodzi do Haku, spogląda na medalion i mowi> Hmmm nikogo takiego niewidziałem <Karczmarz patrzy się na ciebie i lekko się uśmiecha, męzczyzna napewno coś wie, może kilka groszy rozplącze mu język>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Varth
Straznik Miejski
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: z Numenoru.
|
Wysłany: Nie 11:49, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
<wchodzi na chwilę do karczmy> Dziwię się, że wszyscy tu przesiadujecie, w złamanym łuku jest czyściej i piwo lepsze (i tańsze). <wychodzi>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Haku
Podróżnik
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Daleki Wschód
|
Wysłany: Nie 15:52, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
<patrzy na barmana jak na jakiegoś plugawego robala>
-Czy już mówiłem,że to naprawde wiele dla mnie znaczy <podsuwa mu 20 g>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Włóczykij
Obywatel
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Nie 22:46, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
<Pierwsze miejsce jakie mu przyszło do głowy, choć nie ma najprzyjemniejszych wspomnień stąd. Wie jednak, że w takich miejscach można sporo dowiedzieć się - odwiedził ich mnóstwo.
...
Nie wiedział co robić, nie miał pieniędzy, zaczął kraść.
- Przecież muszę jakoś żyć – tłumaczył sobie.
Jednak to go nie przekonywało, wiedział, że sam siebie okłamuje, wiedział, że źle robi. Wielokrotnie zastanawiał się czy nie wrócić do domu. Jednak nigdy się nie zdecydował, nie potrafiłby.
...
Wszedł do baru, chciał się upić za pieniądze z ostatniej kradzieży. Rozejrzał się. Wszędzie te same zachlane gęby. Ale nie, był ktoś nowy. Przyglądał się Dewinowi od samego początku. Jednak ten zignorował go, miał kasę, chciał się spić. Podszedł do baru.
- Coś mocnego, szybko – rzuca kilka monet barmanowi.
Wtedy zauważył, że tamten chłopak podszedł do niego.
- Czego chcesz?
- Widzę, że ci się dzisiaj powiodło – odpowiedział.
...
Weszli po cichu przez okno, to już drugi dom tej nocy. Wzięli się do roboty. Dewin okradał jeden pokój, Balbin drugi. Nie wiedzieli, że dom nie był pustu.
- Kto tu jest?
- Zwiewamy! – krzyknął Balbin i ruszyli w stronę okna.
...
- Prawie nas dorwał – powiedział zziajany Dewin.
- Nas nikt nie złapie, jesteśmy najlepsi. Jesteśmy braćmi, na zawsze.
- Na zawsze – potwierdził Dewin i uścisnęli sobie dłonie.
- Gnojki! Dorwę was!
- Cholera, znalazł nas.
...
Wszedł do karczmy. Rozejrzał się w poszukiwaniu Helgi, a potem ruszył do baru.>
- Karczmarzu, potrzebuję pomocy. Victoria, mówi ci coś ta nazwa?
<W ręku trzymał kilka monet, tak aby karczmarz je dojrzał.>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Imramendell
Myśliwy
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Iantloth
|
Wysłany: Nie 22:59, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
<karczmarzowi odrazu rozplątał się język, szybko bierze kase do kieszeni>Kręciła się tu taka, dziewuszka, podobna do ciebie, nosiła cuś podobnego < Karczmarz ostro beknął, podrapał się po głowie i kontynuował> Eris bodajże jej było… teraz w georgi raczej jej nie zastaniesz. Przygód się zachciało jej, wyruszyła gdzieś w pieruny. Ale jak wróci na pewno tu zajrzy, toć zawsze mogę jej powiedzieć żeś był.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Imramendell
Myśliwy
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Iantloth
|
Wysłany: Nie 23:02, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
<Barman podchodzi do włóczykija, Spogląda ile podróżnik ma ze sobą pieniędzy i mówi> Victoria he? Taaaaa to moja pierwsza żona, zdzira z niej okrutna była <poczym czeka Az włóczykij poda mu pieniądze>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Włóczykij
Obywatel
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Nie 23:06, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
<Włóczykij widzi, że karczmarz chce więcej. Sięga do sakiewki i wyjmuje jeszcze kilka monet i wszystkie rzuca karczmarzowi.>
- Zastanów się jeszcze trochę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Imramendell
Myśliwy
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Iantloth
|
Wysłany: Nie 23:15, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
<Zadowolony karczmarz z uśmiechem przyjmuję pieniądze włóczykija> Widać żeś nowy, Victoria to ta pieruńska rozpierniczona łódź, co wyruszyła badać te no... nieznane lądy czy jakoś tak. Pierun wie po kiego tam płyną, mnie tam dobrze w Georgii, toć jakiś dzikus napadł by mnie i czort wie co by zrobił. Aaa i trochę się spóźniłeś kolego, statek niedawno odpłynął i zabrał moich najlepszych klientów. <Barman nie ma ci raczej już nic do powiedzenia, odwraca się i wraca do roboty>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Włóczykij
Obywatel
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Nie 23:24, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
- Nic tu po mnie. Może w porcie dowiem się czegoś ciekawego.
<Wyszedł.>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Włóczykij
Obywatel
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Sob 22:57, 08 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
<Patrzy się na szyld tak, jak za pierwszym razem.>
- Może i nie panuję nad swoim życiem, ale chcę się upić i się upiję.
<Wchodzi.>
- Barman, coś mocnego i dużo! Mam czym zapłacić.
<Potrząsa sakiewką.>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Imramendell
Myśliwy
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Iantloth
|
Wysłany: Sob 23:29, 08 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Momencik jestem trochu zapracowany ekm.. <odwraca się w strone zaplecza i krzyczy> HEEEEEEEEEEEEEEELGAAAAAAAAA Do cholery co ty tam robisz, klienta obsluzyc, rusz dupsko babo. <Z zaplecza wychodzi spasła Helga, spojrzała na Włóczykija ponętnym wzrokiem, w jej oczach było wyraźnie napisane : PRAGNĘ CIĘ> Coś podać kochaniuśki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|