Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Varth
Straznik Miejski
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: z Numenoru.
|
Wysłany: Pon 20:56, 29 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
<zaczynam szeptać błogosławieństwa w języku elfów, kóry język poznałem doskonale> Fenixie, zbudź się <szepta po elficku>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
FeNiX
Obywatel
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 21:02, 29 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
<Fenix słysząc głos Varthlokkura podnosi ręke wysoko do góry zaciska pięść z pięści wydobywa się dziwny dzwięk (nikt z wczesniej go nie slyszal) lecz w szybkim tempie zanika, ręka Fenixa spada na jego korpus, przez kaptur ktory zasłania mu oczy można tylko przypuszczać że ponownie stracił przytomność>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Varth
Straznik Miejski
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: z Numenoru.
|
Wysłany: Pon 21:08, 29 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
<Odpycha lekarza> tu na nic się zda ludzka, opieka, jemu potrzebna jest magia elfów <zaczyna wzbudzać swoje stare umiejętności> Zbudź się, ujżyj światło, którego twe oczy nie dostrzegały, niech łaska elfów będzie ci towarzyszyła, serce masz czyste, mimo ogromu cierpienia, które w nim skrywasz, zbudź się... <szepta po elficku, korzystając z mocy magii, którą posiadł razem z krwią swych przodków> zbudź się<szepta> zbudź...zbudź zbudź... <odsłania kaptur i kładzie dłoń na czole> niech błogosławieństwo valarów, bedzie twoim udziałem...<wypowiada elficką inwokację>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Varth
Straznik Miejski
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: z Numenoru.
|
Wysłany: Pon 21:15, 29 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
<powoli traci siły> ahh... nieużywałem tych czarów od 13 lat... <myśli> nie mogę się poddać! zbudź się...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FeNiX
Obywatel
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 21:18, 29 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
<Otwiera bardzo szeroko oczy (nie widac źrenic , widac cos w rodzaju przeszklonego biała) łapie Varthlokkura za dłon którą trzymał na jego czole i odpycha go do sciany, po czym po czym szybko wstaje zaklada kaptur po czym podchodzi do Varthlokkura staje kolo niego tak ze stykaja sie ramionami, Fenix przyklada otwartą ręke do klatki piersiowej Varthlokkura i wtej chwili znowu slychac ten dziwny glos lecz wraz z nim z jego dloni wychodza czarna wiazka swiatla ktora Fenix wypuszcza w Varthlokkura , Varthlokkur w chwili w ktorej wiazka przenikla jego cialo poczul bardzo przyjemne uczucie ktore dało mu do zrozumienia ze Fenix jest mu wdzieczny za pomoc, po chwili Fenix niskim i cichym głosem wypowiada słowa >
-Dziekuje
<poczym wychodzi ze szpitala>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Varth
Straznik Miejski
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: z Numenoru.
|
Wysłany: Pon 21:53, 29 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
<uśmiecha się> nie ma za co... przyjacielu <również zarzuca kaptur i idzie do kwatery w strażnic aby odpocząć po ogromnym wysiłku duchowym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Draug
Wiedzmin
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
|
Wysłany: Wto 16:31, 06 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Do szpitala wchodzi Draug. - Moja noga...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nente
Wojownik
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu
|
Wysłany: Wto 20:41, 06 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
<Wchodzi do srodka>Jak widac na dlugo to was nieopuscilem.
Przydalo by mi sie opatrzenie obrazen.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Draug
Wiedzmin
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
|
Wysłany: Pon 19:06, 12 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Po tygodniowej kuracji wiedzmin wraca do pelni sil, w pospiechu opuszcza szpital.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Israffil
Obywatel
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Podmrok
|
Wysłany: Czw 21:48, 15 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
<Israffil leży na szpitalny łóżku. Obok niego stoi dwóch strażników. Spogąda na okno.>
-Hmmm...Teoretycznie mógłbym uciec... Ale co potem? Odnalezienie Zicka? Chyba zaczne pracować na własną ręke... Noc cóż... Poczekamy zobaczymy. <To pomyśliwszy przeciągnął się zapadł w sen.>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eris
Przywódca wioski minotaurów oraz MG
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Daleki wschód
|
Wysłany: Czw 22:56, 15 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
<Szybkim krokiem weszła do sali w,której leżał Israffil>
-Dormir <krzykneła i w tej samej chwili strażnicy zapadli w sen...podeszła do łóżka Israffil'a...spał jak dziecko.Posiedziała przy nim kilka minut spoglądając to na miarowo podnoszącą sie kołdre to na jego zamknięte oczy...przed wyjściem włożyła mu w ręke kartke z zyczeniami powrotu do zdrowia>
-Despertarse...! <gdy straznicy sie obudzili jej juz nie było>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Israffil
Obywatel
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Podmrok
|
Wysłany: Czw 22:59, 15 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
<Israffil obudził się. Poczuł coś w ręce. Coś czego wcześniej nie było. Spojrzał na strażników. Nie wyglądali na skorych do przekazywania mu tajnych informacjii. Przewrócił sie na bok, by zasłonić ciałem karteczkę znalezioną w dłoni. Przeczytał.
I uśmiechnął się>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Killer
Obywatel
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 20:01, 16 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
<killer z trudem doszedl do szpitala trzymajac pakunek i fiolke, byl juz tak wykonczony ze potrzebowal snu...eris i amciu tez>
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Killer dnia Pią 20:03, 16 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Killer
Obywatel
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 20:03, 16 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
<lekarz kazal polozyc sie na jednym z lozek...poslusznie to zrobil. teraz spal oslabiony i zmeczony...>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amciu
Obywatel
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z fjordów
|
Wysłany: Pią 20:04, 16 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
<amciu po dłuższym czasie wczołgał się do szpitala> Może...ktoś mi w końcu pomoże? <mdleje>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|