Georgia najwieksze FRPG

Varth

<chowa wygraną do kieszeni> Przyda się.

Amciu

Hmm... prosze żeton na wate cukrową loterię i taniec egzotycznych kobiet <wyjmuje pieniądze>

Adin Arkin

<Krasnolud właśnie coś przeliczał. Spojrzał na Amcia> - Alez proszę, oto Twoje żetony. W sumie to bedzie 16g, o ile się nie mylę <wręcza żetony i wskazuje miejsca, gdzie mozna wymienić je na watę, wejściówkę na taniec i numer loteryjny> - Miłej zabawy

<Amcio losuje numer 23. Dziewczyna, prowadząca loterię fantową mówi> - Gratuluję! Wygrywasz zdobiony, zamorski kuferek! To cenna wygrana! <pokazuje Ci bardzo ładny, fachowo rzeźbiony i zdobiony szklanymi świcidełkami mały kuferek, zamykany na mosiężny kluczyk w kształcie miecza. Kuferek ma pojemność tylko 1 litra i wykładany jest wewnątrz purpurowym aksamitem. Po chwili dziewczyna dodaje> - Rzadko się trafia, by ktoś wylosował tak drogocenny fant. Zapraszam ponownie!

Amciu

A to Ci dopiero! <Nord wydał okrzyk pełen entuzjazmu> Wiem już co z nim zrobie nawet <zadowolony udał się po wate, dał żeton i wziął do ręki owy puchaty przedmiot, spróbował> Ależ to słodkie, nawet miód pitny taki słodziutki nie jest <zjada szybko całą wate i idzie na pokaz tancerek>

Eris

<podchodzi lekkim krokiem ku krasnoludowi>
Witam!Poprosze 2 żetony na watę cukrową !
A i może jakiś rabacik <uśmiecha się słodko>

Adin Arkin

<kasjer zapatrzył się w Eris... spojrzał głeboko w jej wspaniałe oczy, śmiejące się do niego> -Eee... alez oczywiście... dwa żzetony? To bedzie 5g dla Ciebie <pokazuje stragan, gdzie jest wata. Gdy Eris odchodzi, oddycha głeboko i ociera pot chusteczką. Całe życie spędził jako kasjer i nie był dobry w kontaktach damsko-meskich, bo nie miał się kiedy podszkolić>

Eris

Israffil

<Israffil rozglądął się po rynku, szukając jakiejś nierozgarniętej dziewczyny. Wreszcie ją zauważył. Była ubrana jak każda chłopka. Miała długi, złoty warkocz. Jej uroda była standardowym przykładem łobuziarskiej dziewczyny, wychowanej na wsi>
-Witam szanowną panią! <Israffil ukłonił się nisko>
-Czy ma szanowna panienka ochotę na watę cukrową?

Adin Arkin

<dziewczyna uśmiechneła się i zaczerwieniła. Powiedziała coś pod nosem i wróciła do pracy. Jej adorator zdziwił się, że dziewczyna podeszła do stoiska loterii fantowej i zaczęła obsługiwac czekających gości. W chwili przerwy mówi> - Z checią, ale gdy skończę, teraz pracuję <zasmiała się szczerym i niewinnym śmiechem>

Israffil

<Israffil uśmiechnął się w duchu>
-Ludzkie kobiety sa takie naiwne...-pomyślał
<oparł się o fontanne i oczekiwal swej "klientki">

Adin Arkin

<dziewczyna podchodzi do niedawnego adoratora> - Z chęcią zjadłabym watę. Kup żetony <uśmiecha się czarująco>

Israffil

-Chodźmy więc <rzekł Israffil i delikatnie chwycił ją w pasie>

VVojU

Witam ponownie! Ja jeszcze raz poproszę los na loterię. <dał pieniądze>

Adin Arkin

<Kasjer podaje żeton> - Już Pan wie, gdzie iść, prawda?

<dziewczyny nie ma na loterii, zastępuje ją jakiś człowiek. VVoju losuje numer 81> - Brawo! Wygrywasz butelke zamorskiego wina <pokazuje glinianą, trzylitrową amforę, zatkniętą korkiem. Na papierowej etykietce jest obcy napis i data, wskazująca, że wino ma sześć lat>

Eris