Autor Wiadomość
Killer
PostWysłany: Pią 14:16, 07 Lip 2006    Temat postu:

<z trudem udalo sie im uciec do wioski. uwalani krwią yalów, a także swoją wruciliście do wioski><killer westchnął>Tą bitwe przegralismy...udało nam sie rozkruszyć siłę yalów, lecz sami odnieśliśmy poważne straty<wskazał ręką na swój ledwo żyjący odział>własnie dlatego potrzebujemy pomocy Georgi...teraz musimy odpocząć, jesteśmy bardzo wyczerpani...<wskazał ręką na odział, na co minotaury odeszły do szpitala.>bardzo Ci dziękuje VVoju, za twoje poswiecenie w walce z yalami. Niestety niemożemy Cie niczym wynagrodzić. Postaramy sie dać Ci jakies wynagrodzenie, jak tylko bedzie to mozliwe - teraz potrzebujemy pieniedzy na uzbrojenie.<lekko sie usmiechnal>VVoju, czy chcesz aby moi ludzie odprowadzili Cie do miasta? W lesie jest niebezpiecznie...
VVojU
PostWysłany: Nie 23:08, 25 Cze 2006    Temat postu:

Uciekamy! Jest ich za dużo....<krzyknął biegnąc między minotaurami koło Killera>
Killer
PostWysłany: Nie 21:35, 25 Cze 2006    Temat postu:

<jego zolnierze dzielnie walczyli, tneli yale, lecz ich bylo coraz wiecej, coraz wiecej ran ponosili...>nie ma czasu! jest ich coraz wiecej!!<krzyknal na minotaury w ich jezyku. te odwrocily sie zacisneły lekki krag miedzy killerem a vvojem. wszyscy zaczeli uciekac co sil w nogach do wioski. odzialy yalów powoli rozrzedzały sie>
VVojU
PostWysłany: Nie 20:08, 25 Cze 2006    Temat postu:

Nie ma czasu do stracenia. Uciekamy? Czy walczymy? Może poślemy jednego minotaura po pomoc?
Killer
PostWysłany: Nie 19:17, 25 Cze 2006    Temat postu:

<odrąbujesz głowe jednego z yalów swymi nowymi mieczami. minotaury gonią z całych sił w kierunku krzaków, po drodze ciąć je na kawałki. niestety, nagle z owych krzaków wyleciała ponad setka yalów posiadających miecze. najwyraźniej była to ich główna armia, ponieważ na początku ich armi stał dość dobrze zbudowany yal. nosił naszyjnik zrobiony z kosci jakiegos stworzenia...> Witaj killer<zaczal swidrowac go oczami. armia yalów ruszyła do ataku na minotaury i vvoju>
VVojU
PostWysłany: Nie 18:44, 25 Cze 2006    Temat postu:

Huh! Dzięki!<powiedział patrząc na Killera, po czym odwrócił wzrok w stronę wroga>Oho...to jeszcze nie koniec!<wstał i zaczął atakować Yalów z całych sił>
Killer
PostWysłany: Nie 18:37, 25 Cze 2006    Temat postu:

Padnij!!<vvoju szybko padl na ziemie a w tym czasie killer rzucil z calej sily swoj topor. okazalo sie ze zza krzakow wyszlo jeszcze kilkanascie yalów z mieczami. pomaszerowali prosto na vvoju.> Do ataku!!<krzyknał, a minotaury pobiegli w strone krzakow>
VVojU
PostWysłany: Nie 18:29, 25 Cze 2006    Temat postu:

<VVojU dziko rzucił się na pozostałości po szyku bojowym i wyżynał co się da>
Killer
PostWysłany: Nie 18:26, 25 Cze 2006    Temat postu:

<wszystkie minotaury wraz z killerem ruszyły do ataku na yale. ułozyli sie w szyk bojowy(cwiczyli to przez pare dni) : na przodzie killer, za nim 2 minotaurow, za 2 poprzednimi 4, a na samym końcu ostatni minotaur. w takim szyku ruszyli, co sil w kopytach na yalów. staranowali wszystkich yalów posiadające miecze, odcinając im głowy i ręce. nagle rozproszyli sie i schowali za krzaki. killer na widok zdumionej miny vvoju krzyknal> teraz twoja kolej!
VVojU
PostWysłany: Nie 18:18, 25 Cze 2006    Temat postu:

<Idąc w ślady minotaurów wyciąga miecze i idzie dalej>
Killer
PostWysłany: Nie 18:17, 25 Cze 2006    Temat postu:

<nagle słychać dziwny szum...jakby naciąganie cięciw.>Kryć sie! To yale!<po czym szybko schowal sie za dąb najbliżej niego. pare minotaurów zrobiło to samo, niektóre po prostu schowały sie za swoje wielkie metalowe tarcze. zza krzakow wystrzeliło parenaście strzał, w towarzystwie kilku yalów z mieczami.>
Killer
PostWysłany: Nie 18:03, 25 Cze 2006    Temat postu:

<minotaury i vvoju idą ciemnym lasem przedzierając sie przez chaszcze i krzewy. wszyscy dziwią sie ze jeszcze nie spotkali zadnego wampira. kazdy z minotaurow trzyma swoj topor w pogotowiu>
VVojU
PostWysłany: Nie 17:58, 25 Cze 2006    Temat postu:

Jak tu strasznie...i ciemno...<odparł miejąc ze strachu ręce w gotowości do wyjęcia broni>
Killer
PostWysłany: Nie 17:54, 25 Cze 2006    Temat postu:

<usmiechnal sie>No to..ruszamy<wyszli z wioski i dalej zagłębili sie w las yalów...vvoju jeszcze nigdy nie był aż tak głęboko lesie...jednak minotaury zachowywali sie bardzo spokojnie>
VVojU
PostWysłany: Nie 17:51, 25 Cze 2006    Temat postu:

Tak jest! Mordować!!!

Powered by phpBB © 2001 phpBB Group