Georgia najwieksze FRPG

Djibril

<pojawia sei elfka nisosac twoj trunek >
-prosze nalezy sie 3 g.

Baldurten

<wyciąga sakiewke i płaci>

Draug

- Podobno w gorach w niewyjasnionych okolicnzosciach znikaja ludzie, co o tym sadzicie?

Qartion

<spojrzał na drauga mówiąc>
W górach giną ludzie? Powinniśmy to sprawdzić. Ja jestem chętny.

Draug

- Hehe jestes chetny zaginac? - Parsknol Draug.

Qartion

Jeśli tam ktoś nie pujdzie, nie dowiemy się co się stało z tymi zaginionymi.

Draug

- Ja slyszalem tylko plotki, chce wiedziec wiecej. Ale kto wie pracy duzo tutaj nie ma moze wybiore w gory i pogadam z nadzorca kopalni.

Qartion

A z resztą jak chcesz sam zajmij sie górami.

Draug

- Bede sie juz zbieral, musze cos jeszcze zalatwic. - Mowiac to podziekowal i odszedl od stolu.

Varth

<wchodzi do gospody zamawia piwo i podchodzi do rozmawiających>
Witam. Mogę się przysiąść? Słyszałem, że wybieracie się do kopalni...

Draug

- Sam sie tam wybieram, jak to mowia komu w droge temu czas. Zegnajcie.

Qartion

<patrzy na Varthlokkura>
Może ty wiesz coś o tych zaginionych?

Varth

Słyszałem tylko coś o jakimś potworze... ale to pewnie tylko plotki. Sądze, że może byc to cicha zemsta Yalów za przegraną bitwę... <dopija piwo do końca> Pójde teraz porozmawiać z kilkoma górnikami, pewnie coś wiedzą <żegna się i wychodzi z karczmy>

Draug

Szuka wzrokiem dwojki plotkarzy...

Qartion

Jedno piwo prosze!