Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Surfo
Obywatel
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Otalii(miejscowość niedaleko Georgi)
|
Wysłany: Śro 8:57, 05 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
(mogę już latać na tych skrzydłach?)<wchodzi niepewnie,składając swoje skrzydła>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Redgar
Wielki Inkwizytor
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: The Mot (Stary świat daleko za morzem)
|
Wysłany: Śro 9:22, 05 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Redgar się uśmiecha
-Choć Mazgaju zaraz sobie pujdziesz z tego miejsca i przestaniesz być niegodny przebywania tu...
Redgar idzie podchodzi do Hansa...
szepcze..
Pstt wiesz może gdzie mój topór i kolczuga.... po wiesz trochę się do nich przywiązałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bonhart
Łowca nagród oraz MG
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Śro 9:24, 05 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Rozsadek podpowiada ci, ze lepiej nie probowac latac w domu bo mozna zrobic niezly harmider. Wchodzisz do malego tuneliku spowitego polmrokiem... Musisz sie schylac bo sufit jest bardzo nisko...
Hans patrzy sie na Redgara. Oddam ci twoje rzeczy w chwili gdy bedziesz sie wybieral w podroz powrotną...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Surfo
Obywatel
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Otalii(miejscowość niedaleko Georgi)
|
Wysłany: Śro 9:32, 05 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
<Surfo nadstawiał ucha>to znaczy kiedy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Redgar
Wielki Inkwizytor
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: The Mot (Stary świat daleko za morzem)
|
Wysłany: Śro 9:33, 05 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Redgar cichaczem odpowiada dobra może być w sumie może lepiej... ale nie zapomnij dobra??
I idzie do sali właściciela tego domu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Artemis Entreri
Inkwizytor
Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Calimport
|
Wysłany: Śro 12:14, 05 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
<Entreri wchodzi do środka , schylony>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Imramendell
Myśliwy
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Iantloth
|
Wysłany: Śro 13:56, 05 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
<Imra uważnie słuchał redgara, gdy ten odchodził, elf przez chwile jeszcze przyglądał się mu, poczym odwrocił się, podnióśł łuk i kołczan z ziemi, załozył na plecy i ruszył za resztą>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bonhart
Łowca nagród oraz MG
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Śro 14:08, 05 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Idziecie przez ciemny ciasny korytarz w bardzo niewygodnej pozycji. Konca korytarza ciagle nie widac. Czujecie jak odplywacie, jestecie na wpol przytomni. Widzicie dom, przyjaciol, smierc strach. Czujecie, radosc, smutek strach. Wszystko dookola widzicie jak przez mgle. Nie wiecie czy to co sie dzieje to sen czy jawa. Dzwieki dochodza do was jak by zza grubej sciany... Czujecie sie odizolowani.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Redgar
Wielki Inkwizytor
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: The Mot (Stary świat daleko za morzem)
|
Wysłany: Śro 16:42, 05 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Redgar bardzo podirytowany manierami oweg tajemniczego "pana"brnie przed siebie z chorym samozaparciem... jego stanowczość powróciła ze zdwojoną siłą...
Nienawiść do tego miejsca do jego problemow do słabości nasila się...
Zaczyna recytować w języku pustkowi
"I kroczyć będę choćby po trupach by swój cel osiągnąć.
I kroczyć będę wbrew bogom wbrew sobie...
By dojść do zemsty by głowę wrogom swym ściąć...
I tylko w gniewie czuje się dobrzę tylko w nienawiści się uspokoje"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Artemis Entreri
Inkwizytor
Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Calimport
|
Wysłany: Śro 18:43, 05 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
<Skupiając się na drodze oraz odrzucając wszystkie wspomnienia , Entreri nadal idzie , licząc na to że niedługo ten cholerny tunel się skończy>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Imramendell
Myśliwy
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Iantloth
|
Wysłany: Śro 22:19, 05 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
<Idac przez korytarz, Imre nachodzą wspomnienia ze swojego domu i to te same gdy jego ręka daje o sobie znać, co wiecej słyszy wszedzie głosy... głosy które rowniez pojawiały się podczas jego "wizji". Tym razem elfa nieogarniał ból, nietracił przytomności. Imramendell starał się wyciszyć, niezwracać uwagi na otoczenie, wspomnienia. Próbował sie skoncetrowac na drodze>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Surfo
Obywatel
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Otalii(miejscowość niedaleko Georgi)
|
Wysłany: Czw 10:12, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
<Surfa nagle nawiedziło wspomnienie, jego kobieta go zostawia...zostaje sam na lodzie...Surfo próbując pozbyć się tego wspomnienia lekko wysówa miecz i robi nacięcie na palcu>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Redgar
Wielki Inkwizytor
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: The Mot (Stary świat daleko za morzem)
|
Wysłany: Czw 10:45, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Redgar uśmiecha się w duchu...że ktoś ma podobne metody jak on...
Tak czuje że jego obecność pozostawi po sobie ślad... to mu daje więcej sił...
Szepcze "Wolę spłonąć wielkim płomieniem niż się powoli wypalać..."
Nie rozpłynę się w niepamiecii redgar się uśmiecha głębiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bonhart
Łowca nagród oraz MG
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Czw 11:15, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Nagle korytarz konczy sie. Dochodzicie do ogromnych wrot, przed ktorymi sufit jest tak wysoko, ze w koncu morzecie sie wyprostowac. Czujecie ulge bo pozycja w ktorej pokonaliscie ostatnie 20 kilometrow tunelu bylo bardzo niewygodna. Podroz ta byla istnie katorznicza. Wrota zaczynaja sie rozwierac, przez powiekszajaca sie szpate przedostaje sie oslepiajacy blask.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Surfo
Obywatel
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Otalii(miejscowość niedaleko Georgi)
|
Wysłany: Czw 11:27, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
<Surfo przymyka oczy>co jest?już w niebie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|