Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Redgar
Wielki Inkwizytor
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: The Mot (Stary świat daleko za morzem)
|
Wysłany: Wto 13:21, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Redgar trochę ochłonął widząc że nie tylko on dostaje ciężkiego przypadku wściekłości...
Ma jeszcze zemstę do dokończenia nie po to przypłynął ze starego świata żeby te elfy mu się wymknęły zapłacą jego zemsta będzie sroga... Śmierć za śmierć nie będzie litości...
Redgar uspokaja się myśląc jak te elfy z lasów przy The Mot uciekają przed nim...
Jest ich najgorszym koszmarem... tutaj jest już wpływowy dowie się gdzie się ukryły i zapłacą za swą ignorancje...
Redgar zaciska tak mocno rękę że rany na niej się otwierają i krew skapuje na powierzchnię księżyca...
Poświęcił wszystko sławę bohatera... tyle lat i do tego jeszcze swoją własną duszę w imię tej zemsty...
Wszyscy co przyłożyli rękę do rzezi muszą umrzeć tak jak jego żona....
A to czekanie mu nie pomaga w poszukiwaniach... jak dorwie tego aroganckiego bufona to go na miejscu udusi....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Surfo
Obywatel
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Otalii(miejscowość niedaleko Georgi)
|
Wysłany: Wto 14:42, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
<próbuje unieść się w górę.podleciał odrobinkę,ale zawadził racicami o ziemię(?) poobijał się i stracił przytomność>
(wyjeżdżam na wakacje i będę dopiero w niedziele 2.7.2006, i dlatego "straciłem przytomność")
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
Bonhart
Łowca nagród oraz MG
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Wto 18:35, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Jesteście baardzo glodni. Chce wam sie pić. Jestescie wycieczeni i zmeczeni... Jestescie brudni.... Nagle pojawia sie czysty i wypoczety, dobrze ubrany barbarzynca, ktory byl kiedys waszym statkiem
-Dziendobry - rzekl radośnie i beztrosko usmiechajac sie, Waćpanowie i szanowne Panie, raczą wybaczyć chwilke czekania, ale musiałem was zaanonsować memu Panu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
Redgar
Wielki Inkwizytor
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: The Mot (Stary świat daleko za morzem)
|
Wysłany: Wto 19:57, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Redgar nie ma ochoty już ani na pogaduchy i inne bezsensowne gatki stacił tydzień zemsty tydzień dłużeń będzie czekał aż będzię mógł pomścić swoich bliskich.
wrzasnoł"Ty wredny marnotrwiący czas wypierdku hydry"
I wyciągnoł ręce w stronę jego szyii
"Dość sie naczekałem na ciebie zasrany wymoczku!!"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
Bonhart
Łowca nagród oraz MG
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Wto 20:04, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Redgarowi nie udalo sie dotknąć nieznajomego. Jakas niewidzialna sila cisnela go z wielką siłą na ziemie.
Więcej spokoju Panie Redgarze - usmiechnal sie nieludzko uprzejmie przybysz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
Redgar
Wielki Inkwizytor
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: The Mot (Stary świat daleko za morzem)
|
Wysłany: Wto 20:07, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Nieważne czym jesteś wiem wszystko o eksperymentach prastarych i nawet boga można zabić... Jeśli zaraz nie pomorzesz mi w mojej zemścię to przysięgam na resztki swojej duszy znajdę sposób byś się rozpłynął w nicość....
Gadaj gdzie ci pieprzeni uciekinierzy z THE MOT!!
Albo mnie zabij na miejscu tu i teraz...
Redgar poczuł że złamał parę żeber ale łyknoł solidną dawkę własnej krwi i zatopił się w gniewie aby nieznajomy nie poznał jego słabości...
Zemsta to wszystko co go obchodzi jego życie nie ma znaczenia byle by zemstę dopełniono... Kain obiecał że jeśli zginie to wzamian za to że odda mu swą dusze wyśle innych... musi w to wierzyć... to go trzyma na tym świecie zemsta... i nawet inni bogowie nie staną mu na drodzę choćby miał przez otchłań tu wrócić!
-Gadaj zafajdany gnoju dobrze wiesz kim jestem i wiesz że mój czas jest cenny
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Redgar dnia Wto 20:11, 27 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
Bonhart
Łowca nagród oraz MG
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Wto 20:10, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Przybysz uśmiechnął się uprzejmie kolejny raz. Nie jestem bogiem. Jestem tylko drobnym sluga mego Pana. Prosze wybaczyc ten nietakt, juz sie przedstawiam, nazywam sie Hans Gluck.
Więcej pacjencji drogi Redgarze. Zemsta najlepiej smakuje na zimno.
Jeśli Panstwo pozwolą, przedstawie was teraz memu władcy. - Hans usmiechnal sie bardzo przyjacielsko.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bonhart dnia Wto 20:15, 27 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
Redgar
Wielki Inkwizytor
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: The Mot (Stary świat daleko za morzem)
|
Wysłany: Wto 20:14, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Redgar próbuje stłumić kaszel spowodowany krwią ale mu nie wychodzi... lata robią swoje a elfy mogą żyć wieki on słabnie już...
(kaszel)ty kurtuazyjna świnio (kaszle, krew ląduje na powierzchni księżyca)
Redgar tak mocno walnął o ziemię że ciężko łapać mu oddech a nawet wstać...
po czym spokojnie powiedział...
-Będziesz ostani...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
Bonhart
Łowca nagród oraz MG
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Wto 20:17, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Prawda - roześmiał się Hans.
-Goście przodem
Przed wami pojawił się biały elegancki dom. Hans wykonal gest zapraszający.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
Redgar
Wielki Inkwizytor
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: The Mot (Stary świat daleko za morzem)
|
Wysłany: Wto 20:33, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Redgar wstał potpierając sie swym toporem jak laską i poszedł do domu zemsta i gniew teraz to go trzyma przy życiu to i tylko to... Nienawidzi to jedyne co czuje nienawiść kursuje w jego żyłach i mimo tego że co chwila kaszle krwią idzie dalej...
Pomyślał "starzeje sie zbyt szybko".
I wszedł do domu myśląc "Im szybciej załatwie uciekinierów tym szybciej mogę umrzeć..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
Heiko
Obywatel
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:43, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
<wznosi oczy ku niebu, podbródkiem wymownie wskazując Redgara w geście znaczacym coś w rodzaju ,,On już po prostu taki jest..." i czeka na reakcje innych z drużyny. Nie chce tego powiedzieć wprost, ale niezbyt jej sie usmiecha wchodzenie tam tuż za nim"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
Bonhart
Łowca nagród oraz MG
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Wto 20:58, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Hans uśmiecha się zachęcająco do Heiko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
Heiko
Obywatel
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:57, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
-No dobra... idziemy?
<robi kilka kroków w cichej nadziei, że inni pójdą za nią>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
Redgar
Wielki Inkwizytor
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: The Mot (Stary świat daleko za morzem)
|
Wysłany: Wto 22:03, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Redgar idzie przed siebie przez korytarz
Jego ciało jeszcze wpełni nie zagoiło się na statku a już dorobił się paru nowych urazów.... ręka głęboka rana po drzewie... z karzdym krokiem myśli "tylko jeszcze pare kroków jeszcze trochę muszę wytrzymać" Mimo ogromnego bólu stara sie iść
wyprostowany nie okazać słabości
kaszle łyka krew by nie dać satysfakcji Hansowi... taki gnojek nie może myśleć, że mi dał się we znaki...
Stara się kroczyć dumnie wyprostowany ale z każdym krokiem słabnie i to powoli uwidacznia się w nim powoli topór przejmuje więcej jego ciężaru zaczyna się nim podpierać... Walczy jednak ile ma sił... "Nigdy nie będe słaby"wyszeptał "nigdy więcej" Redgar już się chwieje na nogach chwila jeszcze i się przwróci... Wszyscy dostrzegają że jest niezwykle blady...
Redgar zmaga się dalej jego wola utkneła w jednej myśli "umrę a dojdę do celu muszę..." i kroczy dalej ociężale kolana się pod nim uginają...
Spaczeń rany krew... Wzrok Redgara się zawęża nie dostrzega nikogo ani niczego po bokach widzi tylko na wprost... jego kończyny robią się odrętwiałe i słabe... już nie długo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
Heiko
Obywatel
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:53, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
<Heiko dostrzega niezwykłą słabosć Redgara i gorączkowo zastanawia sie, co własciwie zrobić. Nie podejdzie do niego sama, bo najpierw pewnie na nia nawrzeszczy, a potem padnie bez czucia. Jeśli nie zrobi nic, wyjdzie na to samo, tylko parę minut później. Zatrzymuje się więc na parę sekund, by zrównac się z resztą>
-Nie no, on zazwyczaj strasznie działa wszystim na nerwy, non stop jest w beznadziejnym humorze i w ogóle, no ale go chyba tak nie zostawimy.
<nie jest pewna, czy to wystarczy, by ich ruszyć, więc kontynuuje>
-Ale jeśli nie rusza was nawet zwykłe sumienie, to w końcu siedzi w tym wszystkim razem z nami i pewno, jeśli nam tu zemdleje z upływu krwi, to będziemy musieli go nieść. A pewnie wraz z tą cała kolczuga i toporem waży o wiele więcej niż ja i Eris razem wzięte. A nawet bez całego tego kramu. Już chyba lepiej by było, żeby szedł, prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
|