Forum Georgia najwieksze FRPG Strona Główna Georgia najwieksze FRPG
Jest to system Forum RPG
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Głęboki Mrok...(Mroczna przygoda dla 2-3 postaci)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 15, 16, 17  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Georgia najwieksze FRPG Strona Główna -> Łąki przy lesie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Redgar
Wielki Inkwizytor



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: The Mot (Stary świat daleko za morzem)

PostWysłany: Nie 22:33, 25 Cze 2006    Temat postu: Głęboki Mrok...(Mroczna przygoda dla 2-3 postaci)

Przechodzicie obok placu budowy i gdzieś gdzie robotnicy wykopali fundamenty widać coś na kształt kołatki cała ozdobna odlana z mocnego mosiądzu ani śladu śniedzi i brudu robi wrażenie że tu nie pasuje...
Po głębszych oględzinach widzisz zarysy zapadni i ślady drobnych pazurów....
Świtało księżyca pada na kołatkę i oczom waszym ukazuje się napis w języku Elfickim...
(Tylko elf może o to wiedzieć inni gracze nie mają prawa zachowywać się jak by rozumieli cokolwiek jako że jest to staro elficki zapisany za czasów młodu rasy Elfów)
Tu spoczywa Artroch Zdobywca, Bohater Męczennik Zbawca Co zdradził... Znienawidzony lecz Kochany Odepchnięty i przyjęty zarazem

Całe pismo srebrzyście połyskuje w świetle księżyca niczym obietnica skarbu jednak czujecie coś jeszcze coś nieopisanego jakby ziemia pod spodem krzyczała... to wydaje się dziwne... jednak to pewnie przez to że jest tak ciemno...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Varth
Straznik Miejski



Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: z Numenoru.

PostWysłany: Pon 17:33, 26 Cze 2006    Temat postu:

<podchodzi zaciekawiony.> Odsunąć się! co to za język? Podobny do elfickiego, ale nie mogę rozróżnić słów...<patrzy na zebranych robotników> Ty! Ty! I Ty! <wskauje 3> Biegiem znaleźć mi jakiegoś elfa!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Redgar
Wielki Inkwizytor



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: The Mot (Stary świat daleko za morzem)

PostWysłany: Pon 17:55, 26 Cze 2006    Temat postu:

Mały chłopiec prowadzi cię do miejsca księżyc podlega zaciemnieniu...
I widzisz,że Włóczykij też jest wleczony tutaj przez jakiegoś małego chłopca, gdy podchodzi bliżej zauważasz,że oni są identyczni te samo spojrzenie ten sam chód... Nawet bliźniaki są do siebie mniej podobne....
I wtedy....
Jeden i drugi chłopiec otwierają usta i zaczynają mówić...
-W ogniu i krysztale w życiu i śmierci w hańbie i chwale...
Dostrzegacie w świetle jutrzenki, że ci chłopcy oświetleni mają wypalone twarze tak głęboko, że widać wewnętrzną stronę ich czaszek....
-Przyzywamy cię panie wywołujemy cię panie Ofiara do sieci przyszła sama z woli własnej... Czas na twój akt woli Mroczny Nokardzie....
I każdy chłopiec kładzie rękę na waszej klatce piersiowej lewitując w powietrzu...
-Oto znak twój panie oto moje wezwanie ot wasze zadanie niech się stanie...
W waszej skórze wypala się dziwaczny znak, który świeci na jasno czerwono... I w tej chwili chłopiec jeden jak i drugi...
Z wewnątrz waszych głów się... Upiorny śmiech
Oto wasza dobrowolna ofiara dla mnie Zanim wzejdzie nowa pełnia zanim w świetle jutrzenki skąpani odjedziecie w zaświaty wiedzcie żeście naznaczeni...
Czujecie, że wasze życie wypływa przez znak... I Zrozumieliście został wam Miesiąc życia i prawdopodobnie to nie będzie miła śmierć... Jedyne, co wam nasuwa się namyśl to tajemnicze przejście i biblioteka tylko tam może znaleźć się ocalenie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Włóczykij
Obywatel



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Pon 18:25, 26 Cze 2006    Temat postu:

<Tego było za wiele. Czuje się jak marionetka, którą ktoś się bawi. Czy mówił, że ma już tego dosyć?>
- Mam już tego dosyć.
<Teraz jeszcze bardziej zatęsknił za Wielkim Lasem. Wiedział, że śmierć go w końcu dopadnie, jednak nie sądził, że tak szybko. Miał już ochotę się poddać.
...
- Razem pokonamy cały świat – powiedział zadowolony Balbin i zaczął dzielić dzisiejszy łup.
...
Postanowił walczyć. Nie podda się póki będzie w stanie oddychać.
Biblioteka. Przejście.
Spojrzał na mężczyznę stojącego obok. Będą musieli razem stawić czoło losowi.
Włóczykij wyciąga rękę w stronę nieznajomego.>
- Zwą mnie Włóczykij.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Redgar
Wielki Inkwizytor



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: The Mot (Stary świat daleko za morzem)

PostWysłany: Pon 18:31, 26 Cze 2006    Temat postu:

Mimo wszystko jest nadzieja przypominacie sobie słowa w świetle jutrzenki to może oznaczać że tylko podczas pełni księżyca i gdy spadnie na was jego światło umrzecie... Po strachu pojawiają się wątpliwości a potem akceptacjia...
I rozpoznajecie pod piachem epitafium na klapie...: Twój los zależy tylko od ciebie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Varth
Straznik Miejski



Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: z Numenoru.

PostWysłany: Pon 18:44, 26 Cze 2006    Temat postu:

<podeję rękę młodzieńcowi> Varth, dowódca straży. <patrzy na swoją kolczugę, którą przebija światło bijące od znaku> biblioteka... musimy tam iść!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Redgar
Wielki Inkwizytor



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: The Mot (Stary świat daleko za morzem)

PostWysłany: Pon 18:48, 26 Cze 2006    Temat postu:

(przeszukajcie biblioteke sami jako żę należy wam sie troche zabawy w szukanie)
Wasze kroki odbijają się od posadzki biegnąc Varth potyka się i nabija się o wystający pręt tak że przeszył mu brzuch...
Varth spodziewasz sie niesamowitego bólu ale jego tam nie ma... Wstajesz i gdy tylko pręt wyszedł ci z trzewi rana sie zasklepia.... idziecie dalej do biblioteki...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Varth
Straznik Miejski



Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: z Numenoru.

PostWysłany: Pon 18:53, 26 Cze 2006    Temat postu:

<patrzy na ranę> Co do?! Nie ma czasu na gdybanie....<wstaje i dalej biegnie; mijając robotnika mówi> Wszystkie sprawy kierować do Amcia! Powiedz, że to dla mnie sprawa życia i śmierći...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Włóczykij
Obywatel



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Pon 18:58, 26 Cze 2006    Temat postu:

<Włóczykij jeszcze przez chwilę stoi w miejscu i zastanawia się nad tym, co przed chwilą widział.>
- Ja też tak mogę?
<Rusza za Varthem>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Varth
Straznik Miejski



Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: z Numenoru.

PostWysłany: Pon 19:03, 26 Cze 2006    Temat postu:

<patrzy ukradkiem na włóczykija>
-Sam nie wiem... <biegnie dalej. - W bibliotece nie ma dla mnie miejsc nieznanych, pisanie książek jednak owocuje>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Redgar
Wielki Inkwizytor



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: The Mot (Stary świat daleko za morzem)

PostWysłany: Pon 19:08, 26 Cze 2006    Temat postu:

trafiacie do biblioteki (przeszukajcie moje tematy i wysnujcie wnioski...)
Bibliotekarz zalany w trupa nie robi nic poza głośnym chrapaniem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Włóczykij
Obywatel



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Wto 15:45, 25 Lip 2006    Temat postu:

<Wrócił do miejsca gdzie to wszystko się zaczęło, wraca pamięcą do tamtego dnia...

Podchodzi jeszcze bliżej, przygląda się kołatce, napisowi...>

- Tajemnicze znaki - czy pomożecie mi rozwiązać zagadkę?

<Wyciąga rękę, dotyka kołatki, chwyta...
- Zapukać? Nie, nie sam.>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Redgar
Wielki Inkwizytor



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: The Mot (Stary świat daleko za morzem)

PostWysłany: Pią 9:52, 28 Lip 2006    Temat postu:

W swietle południa wszyscy się spotykają Varth i Włóczykij sprowadzeni wspomnieniami
Napotykają Imramendla który to czegoś szuka jego oblicze jest na wpół dzikie jak by nie do końca elfie... a jednak...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Włóczykij
Obywatel



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Pią 20:34, 28 Lip 2006    Temat postu:

<Włóczykij widzi elfa, jednak nie przypomina on tych, których spotkał w Starym Lesie. Wzbudził w podróżniku niepokój.
Jednak elf może się przydać. Teraz tylko trzeba go przekonać do pomocy, a to może nie być łatwe.
Podchodzi do nieznajomego, czeka na reakcję.>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Imramendell
Myśliwy



Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Iantloth

PostWysłany: Pią 22:46, 28 Lip 2006    Temat postu:

<Elf zauważył wcześniej obecność Włóczykija i Vartha, lecz nie zwracał na nich zbyt szczególnej uwagi, był zajęty powierzonym zadaniem przez Kaina. Gdy Włóczykij podchodził do Imramendella, ten przygotował swój sztylet, gdy Włóczykij zbliżył się odpowiednio blisko, Elf wyciągnął sztylet, odwrócił się jak najszybciej w stronę Włóczykija i przystawił ostrze blisko gardła mężczyzny, spojrzał na Vartha .> - Ludzie… <jego głos wydaje się mroczny> słychać wasze ciężkie stopy na kilometr. <zaczyna mruczeć pod nosem> … wszy wstrętne… <Teraz zwrócił się z powrotem do nich> Co tu robicie? <Przysunął się bliżej do Włóczykija, teraz jego ostrze niemal dotykało krtani człowieka>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Georgia najwieksze FRPG Strona Główna -> Łąki przy lesie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 15, 16, 17  Następny
Strona 1 z 17

Skocz do:  

Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin