Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Redgar
Wielki Inkwizytor
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: The Mot (Stary świat daleko za morzem)
|
Wysłany: Sob 0:48, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Potwór gdy usłyszał naciąganie się łuku obrócił się ospale... jednak gdy ten ucichł potwór znowu zastygł...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Włóczykij
Obywatel
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Sob 0:53, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Kiwnął głową. Powoli, powoli do celu. Jednak zachowanie ciszy przychodziło mu trudniej niż elfowi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Redgar
Wielki Inkwizytor
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: The Mot (Stary świat daleko za morzem)
|
Wysłany: Sob 1:04, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
udaje wam sie cicho wymknąć do poprzedniej części labirynru... wynosząc nieprzytomnego Vartha (oprzytomnieje gdy tu będzie)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Imramendell
Myśliwy
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Iantloth
|
Wysłany: Sob 1:05, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
<elf chciał sie pozbyc potwora, przynajmniej na jakis czas, po cichu wyjął strzałe, chciał wystrzelić ją w głąb jednego z korytarzy, grot uderzając o sciane, narobił by hałasu a potwór prawdopodobnie pobiegł by wstrone źródła. Imra zaciska zęby i powoli napina łuk ze strzałą... spogladając czy potwór niereaguje>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Redgar
Wielki Inkwizytor
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: The Mot (Stary świat daleko za morzem)
|
Wysłany: Sob 1:26, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
potwór jak zaklęty stoi ani jeden dzwięk nie wymyka się mu...
łuk napięty powoli ledwie wydaje dzwięk...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Varth
Straznik Miejski
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: z Numenoru.
|
Wysłany: Sob 15:42, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
<płytki oddech strażnika przybiera na sile> Ghy... <próbuje się podnieść z ziemi, ale cios potwora był silniejszy niż myślał> Moje żebra ... <wymacuje klatkę piersiową, zauważa, że stracił większość kolczugi> Dwa złamane cholera! <Otwiera oczy i opamiętuje się> Dlaczego ten stwór się rusza? <szepta i próbuje wstać znowu, tym razem mu się udaję.> Imra, Włóczykiju?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Varth
Straznik Miejski
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: z Numenoru.
|
Wysłany: Sob 15:45, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
<Ponownie chwyta miecz> Co się stało? Dlaczego to coś nas nie atakuje? <szepta>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Włóczykij
Obywatel
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Sob 17:57, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Włóczykij tym razem gestem pokazuje Varthowi by był cicho i wskazuje na elfa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Varth
Straznik Miejski
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: z Numenoru.
|
Wysłany: Sob 21:23, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Chwila, kiedy jesteśmy cicho, to coś nie atakuje, czyżby było głuche?<myśli> Nie czas na rozważania <kiwa głową Włóczykijowi i szykuje się na ewentualną walkę>
(Włóczykij: głuche? Wręcz przeciwnie)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Redgar
Wielki Inkwizytor
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: The Mot (Stary świat daleko za morzem)
|
Wysłany: Sob 21:37, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Potwór zwabiony drobnym dzwiekiem powoli idzie w wadzym kierónku.... jednek nie szarżuje... jedynie się zbliża...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Varth
Straznik Miejski
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: z Numenoru.
|
Wysłany: Sob 21:39, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
<zastyga w bezruchu, w pozycji do sparowania ciosu> Niech bogowie dadzą nam siłę <myśli>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Redgar
Wielki Inkwizytor
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: The Mot (Stary świat daleko za morzem)
|
Wysłany: Sob 21:42, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Nagle potwór się zatrzymał...
Miecz trochę blednie... światło nadzieji...
Ptwór nadal nasłuchuje... zbliża się... stoi tuż przed wami... czeka zastygły...
Varth w twoim umyśle cuchy szept..
Zabij... Zabij... Zabij...
sycząscy głos mówi dalej....
Zabij, zabij to ścier-wo... ludz-kie możesz dobrze wiesz że możesz... to zniszczyć...
Użyj mocy którą ci nadano... wiesz dobrze że możesz...
Twoje żebra bardziej bolą ale wiesz że wracają na miejsce...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Varth
Straznik Miejski
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: z Numenoru.
|
Wysłany: Sob 21:53, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
<Zaciska zęby i oczy, wykrzywiając się w bólu> Ghy... <cicho stęka> Mogę... <szepta> Moge to zabić... <powoli wykrzywia się w szaleńczym uśmiechu> Mogę... <rzuca się do ataku, celując w korpus bestii>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Redgar
Wielki Inkwizytor
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: The Mot (Stary świat daleko za morzem)
|
Wysłany: Sob 21:58, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Twój miecz bija się bez problemu w segment miedzy płytą napierśnika a biodrami....
Cichy bezlitosny dzwięk skrobania stali... i nagle cicę brzdęk...
Wyjmujesz miecz...
Lecz zaraz to nie tak miało być...
Ptwór podchodzi łąpie cię w ręce unosi...
pada na ziemie...
W powietrzu wyczuwasz napięcie... jednak miecz nie pozwala ci odejść...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Varth
Straznik Miejski
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: z Numenoru.
|
Wysłany: Sob 22:10, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
<opanowuje się> Co to ma znaczyć, dlaczego ja? Jak? <patrzy na truchło bestii> Przecież wcześniej jej nie drasnąlem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|