Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Redgar
Wielki Inkwizytor
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: The Mot (Stary świat daleko za morzem)
|
Wysłany: Pią 23:10, 16 Cze 2006 Temat postu: Pokój Redgara |
|
|
W swojej ziemiance Redgar znalazł sporo robali jaki i miłą miskę z wodą i jakąś szczotkę...
Pokój został wykopany w piwnicy... Ziemie odgrodzono tylko paroma dechami .. gdzieniegdzie wystają korzenie, pełno robactwa .
Redgar najpierw wyłapuje wszelkie żywe istoty z pokoju...
pozwala by jego twarz ozdobił lekki uśmiech tu w tej norze pod wszystkimi trudno będzie usłyszeć co robi, a grube drzwi skutecznie
wyciszą dużo z jego rytuałów... Fakt że te partie tego lokalu są odległe od pokojów innych gości i właściciela to tylko kolejny plus... Uśmiech zbladł.
Redgar zaczął sie rozpakowywać
Z plecaka wyciąga dość duże zawiniątko całe w zaschniętej krwi...
Odstsłania ostrożnie każdy kawałek szmaty i wyjmuje ludzką głowę...
Kładzie ją na środku pokoju...
Po czym zdejmuje kolczuge, hełm... koszule.. Rozbiera sie od pasa w górę...
Wyciąga nóż z plecaka i resztakami robaków rysuje runy ceremonialne...
Krwią szczura maluje na sobie symbole Rytualne.
Poczym uszczelnia dokładnie drzwii.
Bierze szczura i trzymając za ogon tak by nie był wstanie mu się wymsknąć ani też ewentualnie ugryźć spala go nad świecą...
Sczur sie wije piszczy po czym przestaje. O dziwo płomien świecy po tym jak skapła na niego krew nie zgasl... lecz sie powiększył
A następnie przyprał Czerwony kolor...
Następnie klęka przed ludzką głową którą przyniósł z ostatniej bitwy...
W drugą ręke łąpie nóż. I inkantuje...
"Kainie Panie mordu. Kainie dziecie Chaosu i jego włądco. Tą ofiare dedykuje tobie w starym rutuale... Niech twa chwała spłynie na mnie...
Człowiek zabity w pradawny sposób... Oddany w twoje potężne dłonie... Otwórz wrota na swój tron i przyjmij kolejne trofeum...
Obiera czaszkę ze skóry nożem i wyrzyna w niej runy Kaina...
Po czym wrzuca czaske w płomienie a ta zawisa w powietrzu.
Redgar potchodzi do sciany bierze garść ziemi. Wrzuca ją w ogień
Danina z tej ziemi by przeszła do twoich włośći....
Czaszka znikaa swieca znowu świeci normalnie...
Redgar zmywa podłogę szmatą w której przyniósł głowe... po czym sam sie myje... Czyści swoje ubranie z krwi i idzie spać...
Wie że dopiero w przyszłym tygodniu musi zabić... ale pewnie zrobi to wcześniej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Redgar
Wielki Inkwizytor
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: The Mot (Stary świat daleko za morzem)
|
Wysłany: Sob 11:44, 17 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Redgar wstał i poczuł że w tym mioejscu jest dużo pcheł...
Jako żę nie jednej parszywej norze przebywał, nie było to coś nadzwiczajnego... obmył sie i swoje rzeczy reszrki po swoim wczorajszym wyczynie schował za drewnianą belke, słóżącą za scianę...
Po oblaniu sie wodą wyzrzoł swoje ubrania przetarł jeszcze raz podłogę...
Ubrał się i wyszedł...
Czuł że jego pan obdarował go jakimś darem wewnętrznym tymrazem... Czuł niesamowitąmoc ale również spokój i ukojenie jak po każdym rutuale na cześć swego boga.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bonhart
Łowca nagród oraz MG
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Sob 23:06, 17 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Redgar, slyszysz pukanie do drzwi twego tymczasowego domostwa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Redgar
Wielki Inkwizytor
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: The Mot (Stary świat daleko za morzem)
|
Wysłany: Sob 23:23, 17 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Redgar wracał ze swojej eskapady gdy zastał kogoś przed drzwiami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bonhart
Łowca nagród oraz MG
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Sob 23:28, 17 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Redgar widzi nowicjusza. Kojarzy, ze widzial duzo takich przed kosciolem. Ach! Wydal okrzyk zaskoczony i zabralo mu mowe na twoj widok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Redgar
Wielki Inkwizytor
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: The Mot (Stary świat daleko za morzem)
|
Wysłany: Sob 23:33, 17 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Heh tak słucham ??
Tak to nora ale Wszelkie swoje pieniądze przeznaczyłem na budowe twierdzy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bonhart
Łowca nagród oraz MG
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Nie 4:54, 18 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ekhm zaczal jakac sie mlodzieniec. Ja od proboszcza w sprawie tej ekhm sfinasacjilica...ekhm finansat... to znaczy proboszcz daje Panu na budowe twierdzy 23g i prosi by udal sie Pan do niego na audiencje do kosciola...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Redgar
Wielki Inkwizytor
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: The Mot (Stary świat daleko za morzem)
|
Wysłany: Nie 9:14, 18 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Hmmm niech będzie.... Redgar porzszedł.... Bez ani jednego słowa...
Odwaraca sie i idze do proboszacza...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bonhart
Łowca nagród oraz MG
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Nie 13:16, 18 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Okazalo sie, ze proboszcz mowil prawde i klerycy przyniesli juz dary. Gdy wrociles na miejscu zastales dwie kozy, kulawego osla i trzy snopki siana, oraz worek przenicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Redgar
Wielki Inkwizytor
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: The Mot (Stary świat daleko za morzem)
|
Wysłany: Nie 0:57, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
nie możesz pisać w innym topicu np. swoje mieszkanie gdy jesteś na statku i nic nie wiesz, to podpada pod upomnienie lub warn przyp. Zick
Uwaga przeczytana i potraktowana joko szczyt głupoty w poscie nie ma akcji w czasie teraźniejszym, jest to opowieść + opis pokoju i jego stanu
Pokój Redgara wygląda dość dziwacznie łóżko z siana jakieś stoły ślady kopyt na podłodze i ślady śerści wszędzie pełno jakiś ksiąg...
Np o naturze człowieka, Droga w nieznane, ogień i jego moc, Wszystko o prostszych i większych demonach AL-Alruna
Kapłani i ich zwyczaje...
Przejawy spaczenia, przejawy chaosu, bogowie chaosu.
Almanach Czarnej księgi Nagasha.
I wśród tego wszystkiego jedna bezimienna księga gruba na paręset stron...
Na pierwszej widnieje napis...
Dziennik aspiranta Aptekarza Redgara Diflormoturem
Dzień 22 pory siewu...
Dziś poznałem podstawy sporządzania leków z ziół i innych środków
Niesamowite jak można ludziom pomóc za pomocą dóbr lasu...
...(Ślad po przypaleniu )
Dzień 24 pory zbiorów
Powiadają że Nagash przepowiedział swój powrót za 666 lat i słyszałem pogłoski o jego powrocie ale przecież nikt nie może tak sobie bez pomocy wstać z grobu...
32 pory zbiorów
Nagash przeszedł przez armie starego świata bez problemów zabił wszystkich na swej drodze i większość ciał stała się jednym z jego hordą...
Nie powstrzymamy go The Mot jest stracone nadzieja w pobliskich lasach ci co są w stanie stawią opór by spowolnić ich do eskorty wezmą młodszych ja i moja żona idziemy razem.. to dobrze nie będziemy się zamartwiać...
Córka Carla dobrze przyjęła ewakuacje schronimy się w lasach i może tu kiedyś wrócimy... wszak to tylko miejsce odbuduje się....
(Wszystko zalane krwią)
Ostatni kawałek notatek nie zalany krwią jednak data nie do odczytania...
Teraz bogowie od mnie się odwrócili bogowie sprawiedliwości mnie lekceważą bogowie miłosierdzia zaś gardzą. Wszystkiego próbowałem by zemstę począć na mordercach na Nagashu...
Oddział paladynów Ulryka i innych idzie w stronę armii większość z nich to poświęceni ludzie którzy już widzieli co zrobić może ta armia....
Może ulryk mi da siłę do zemsty... A jeśli nie to będę próbować dalej...
(na okładce)
Wyrwałem gołą ręką serce z tego rycerza co mnie pokonał zaś inni jego pobartyńcy właśnie konają dostałem pokaźną sumkę za wyjątkową odwagę...
Gdybym nie rzucił się na Nagasha zabił by naszego księcia a tak to Książe wbił Miecz w jego nie umarłe trzewia...
Kwotę z wojny przeznaczam na podróż do nowego świata daleko na tyle by nigdy nie spotkała mnie moja przeszłość tam gdzie jak pakt nakazuje mam się udać z woli mego pana... Moje życie jest już spełnione...
To wszystko.....
*zapis kończy się i poplamiona nadpalona księga leży dalej i nikt nie raczy do niej zaglądać jako że jest tu wiele dużo ciekawszych woluminów i to zabezpiecza część wspomnień Redgara....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Redgar
Wielki Inkwizytor
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: The Mot (Stary świat daleko za morzem)
|
Wysłany: Śro 12:20, 12 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
W pokoju Redgara walją się także jakieś luźne kartki i wszelakie mniejsze zeszyty jest jednak na biurku pewna księga... "Inkwizycja w Georgii" tutaj odręcznym pismem Redgara są robione notatki co do twierdzy i jak ma przebiegać szkolenie...
Dochodzy inkwizycji:
-Magiczne zezwolenia
Magia lecznicza 10g na miesiąc
Magia obronna 50g na miesiąc
Magia Wojennna 250g na miesiąc
Magia zakazana i nie pochwalana 500g na miesiąc
Szkolenie:
Walka broinią Obuchową toporami mieczami...
Proste zaklęcia Magi wojennej obronnej i leczniczej
Hartowanie.
Utwardzanie
Nauka: histori instytucji, sposobów radzenia sobie z chaosem, przejaw chaosu, walki z demonologami, walki z nekromancją, rozpoznawanie zakaznych przedmiotów, pisania, czytania, obrony w małych grupach podstawy strategi bitwenej.
Płatnerstwo zbronictwo i kowalstwo podstawy
Przywileje:
Nauka, status społeczny, wikt i opierunek,umiejętności, wytrwałóść.
obowiązki: Posł uszeństwo wobec wielkiego inkwizytora wpisowe 50g (jednorazowo za zakwaterowanie) opłata za strój puźniej po awansowniu na inkwizytora
10g z sztabe stali aby samemu wykuć sobie oreż...
Motto przewodnie: "Hardzi jak stal nieustempliwi jak burza"
Wydatki: Stroje, stal, wyżywienie, ludzie, sprzent* nauczyciele...
Zysk: Magowie, kościół, członkowie...
Zadania: Scisłe kontrolowanie wszelkich podejżanych osobników, ochrona georgi przed nekromancjią demonologią... oczyszczenie rejonu miasta z czcicieli mrocznych bogów kontrolowanie populcji Mrocznych elfóów i magów... wydawanie magicznych zezwoleń cotygodniowe raporty do Wielkiego inkwizytora a ten następnie do króla...
Wielka inkwizycja Georgi działa na mocy uchwały króla i podlega tylko jego osondowi nie można oskarżyć inkwizytora bez stawienia go przed wielkim inkwizytorem lub też wielkiego inkwizytora bez przedstawienia mu zarzutów przed władcą obecnie panującym...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Imramendell
Myśliwy
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Iantloth
|
Wysłany: Czw 21:11, 20 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
- No dobra elfie co teraz? Za co sie wziąsc na początek?...
<Zaczął przeglądać noty redgara, wiedział ze to hamskie przewracac czyjes prywatne rzeczy, ale jakos specjalnie nie przejmował... szukał czegoś wiecej na temat Kaina, być moze nawet znajdzie cos na temat tego elfa? Imra przypominał sobie słowa Kaina>
- hmmm "...odzyskać to co jest pogrzebane..." - chodzi o jakiś cmentarz, krypte? Sam niewiem, <elf przypomniał sobie kolejne słowa zagadki> "...zejść w głęboką głuszę..." co to moze być?. Nie... nie teraz nic mądrego niewymysle. Musze się umyć, zjeść moze nawet przespać, wizyta mnie zmęczyła.
<Gdy elfowi przypomniała sie obietnica Kaina, próbował jednak zmotywować sie i jak najszybciej wypełnić powierzone mu zadanie, lecz broniący organizm wygrał nad umysłem.>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|